Witajcie!
Co prawda miały być posty codziennie ale mam nadzieję, że mi wybaczycie moja siostra miała wczoraj urodziny :D i wiecie no... :DOstatnio śpiewałam kolędę Gdy śliczna Panna. Jeżeli czujecie już świąteczny klimat to zapraszam do posłuchania i skomentowania :)
Gdy Śliczna Panna 2018
Dzisiaj troszeczkę o moich tatuażach. Ja ma 3 tatuaże (planuję 4 ale jak zrobię to napisze na pewno o tym :))
Każdy mój tatuaż coś dla mnie znaczy i jest wyjątkowy. Każdy ma jakieś znaczenie.
1. Nutki za uchem
Jest to mój pierwszy tatuaż zrobiony po mojej 18. Od 14 lat gram i śpiewam. przez większość życia, żyłam muzyką i jest ona dla mnie bardzo ważna i nadaję "sens" mojemu życiu.
Ból był taki jak przy borowaniu u dentysty. Nie bolało prawie w ogóle.
2. Pióro na plecach
Ten tatuaż zrobiłam sobie rok później. Ze względu na to, że ten rok był dla mojej rodziny bardzo ciężki bo spalił mi się dom i bardzo to przeżyłam. Ten tatuaż to dla mnie taki ruch oporu i chciałam, żeby mi przypominał, że rodzina jest najważniejsza. Ten tatuaż bolał najbardziej, ale jest też największy.
3. Słońce na kostce.
Od razu powiem, że nie bolało w ogóle. J zrobiłam sobie słoneczko a moja siostra księżyc. Chciałyśmy sobie zrobić tatuaże które nie są takie same ale podobne. Padło na to. Bardzo mi się podobał ten pomysł.
To tyle o moich tatuażach. W lutym planuję już kolejny ale zrobię o tym pewnie osobny post.
Do następnego Postu, czyli do jutra :)
Najważniejsze, że dla Ciebie mają duże znaczenie. Sama mam tylko dwa tatuaże, jednak siedzę w nieco innym stylu, preferuję raczej większe, ale zawsze się cieszę, gdy widzę kogoś z przemyślanym tatuażem :) Nie mogę się doczekać aż zobaczę Twój kolejny!
OdpowiedzUsuńNutki są śliczne :)
OdpowiedzUsuń