Coś nowego- coś starego, Mój Twór-Zapowiedź

Witajcie! 

Tak naprawdę nigdy nie miało to ujrzeć światła dziennego. 

Moje opowiadanie miało zostać moją słodką tajemnicą. 

Jednak stwierdziłam, że teraz jest idealny czas żeby się z Wami nią podzielić. 


Nie jestem jakąś wielka pisarką, jednak bardzo lubię pisać i czytać książki. Co prawda, ostatnio bardzo się opuściłam w tym drugim. Jednak ostatnio mam coraz więcej czasu na pisanie, nowe pomysły i w ogóle. Chciałabym z Wami się tym podzielić, może nie jest to kolejny "Harry Potter", "Igrzyska Śmierci", czy "Zmierzch", jednak mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. 

Ostatnio często myślałam o tym, czy nie upublicznić tego mojego pisania. Wstrzymywałam się przed tym kilka lat bardzo bojąc się negatywnego odbioru. Teraz, kiedy już trochę się "odwrażliwiłam" na hejt stwierdziłam, że to nie jest nic złego. Co poniedziałek planuję wstawiać kawałek mojego opowiadanie(?) (tak dokładnie nie wiem co to jeszcze będzie) 
Dzisiaj tylko zalążek tego co będzie, taki krótki opis. Mam nadzieję, że zachęci Was to do czytania dalej i napisania swojej opinii w tym temacie. Mogę oczywiście popełniać masę błędów, bo nie mam pod sobą żadnych ludzi, którzy mi to sprawdzą. Mam nadzieję, że zrozumiecie. Zapraszam do przeczytania krótkiej zapowiedzi.  

"Historia zwykłej uczennicy, która odkrywa, że jest niezwykła. Mrok, który otacza jej duszę. Czy da radę go przezwyciężyć? Co się kryję za morderstwami w cichym miasteczku? Co z tym wspólnego nowo przybyły do miasta nauczycielem? "

Wydaje mi się, że jest to trochę "oklepane" i już trochę "przeżuty" temat jednak dobrze się czuję w takich historiach. W głównej bohaterce starałam się zawrzeć odrobinę własnych cech ale również cech ludzi, których znam i nie chciałam żeby moi bohaterowie byli wyidealizowani i aż za bardzo nierzeczywiści. Nie tworze swojego własnego świata (może trochę) tylko staram się pracować na tym rzeczywistym.Tak myślę, że będzie to coś podchodzącego pod Young-adult fantasy. 
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczywiście będą się również w dalszym ciągu pojawiać inne posty, bo nie oddaje się na razie pisaniu książki (:I) 

To tyle na dzisiaj, za tydzień już taki jakby Prolog (?) 
BOŻE... nawet za bardzo nie wiem jak to nazwać, bardzo Was przepraszam ale bardzo się tym denerwuje :) 

Mam nadzieję, że mój nowy pomysł się Wam spodoba i polubicie wykreowanych przeze mnie bohaterów. 

Na razie się z Wami żegnam.
Do następnego :) 

Komentarze