F-S #26- Zabawa w Miłość

Witajcie! 


Moja "faza" na seriale w końcu się skończyła i wróciłam do oglądania filmów. Tak jak zawsze Wam mówię, osobiście nie przepadam za komediami romantycznymi, czy romansami. Jednak tan film nie jest takim typowym romansem. 



OPIS:
Film opowiada o młodej studentce, która bardzo chce zostać reporterką. Jej rubryka w gazecie ma zostać usunięta a ona chce zrobić wszystko żeby jej rubryka została. Poznaję dziewczynę, która jest Sugar Baby, czyli utrzymanką. Ona stwierdza,że żeby napisać nowy artykuł, musi wejść w ten świat i zobaczyć od wewnątrz jak on funkcjonuję. Poznaję starszego od niej o ok 20 lat profesora. Dostaje od niego prezenty i tak dalej, ale czy wytrzyma tą presję? 



OPINIA:
Film zahaczający delikatnie o jakieś problemy filozoficzne. Nie jest dokładnie pokazane jak działa ten świat, wiecie. Jest wszystko pokazane z jej perspektywy. Główna bohaterka jest typem romantyczki i to też ma duży wpływ na jej artykuły i jej życie miłosne. Szuka czegoś więcej i w pewnym momencie myśli, że jej życie zmienia się na lepsze, że żyje snem. Tylko wiecie najtrudniej z takiego pięknego snu się obudzić.




PODSUMOWANIE:

Piękny film o miłości i tych problemach młodych ludzi. Można się kłócić, że nakłania młode dziewczyny do sprzedawania swojego ciała, za nagrody, pieniądze. Bo pokazuję, ile można zyskać w takiej relacji  ze starszym mężczyzną. No nie jest to film dla młodych dziewczyn, które szukają romasu, do obejrzenia. 
Wiadomo, trzeba to odbierać jako "tylko film". Z tego co pamiętam nigdzie nie było napisane, że jest to na prawdziwych wydarzeniach. 

Tak naprawę podczas oglądania trzeba się skupić na głównej bohaterce. Na tym czego ludzie nie zrobią, żeby dojść do celu. 



Film szybko się ogląda, jest w miarę przyjemny dla oka. Podobały mi się postacie. Dialogów nie ma za dużo. Są to tak jakby sceny nagrane randomowo zwykłego dnia codziennego. 

Ogólnie mi się podobał, ale chyba dlatego, że szybko się go oglądało, na nudne wieczory. Nie jest to klasyk kina czy jakaś niesamowita sztuka filmowa, ale warto z tym filmem się bliżej zapoznać :D 


To tyle moich wypocin na dzisiaj. Żegnam się z Wami. 

Do następnego :D 

Komentarze