Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc - Paulina Hendel



Witajcie !


Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku i wszyscy są zdrowi. :) U mnie na blogu kolejna polecajka :) Zapraszam na recenzje :)


Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc



OPIS:

Magda- wydawało by się zwyczajna dwudziestolatka, może trochę nawiedzona z dziwną rodziną, pracuję w księgarni, ma wujka żniwiarza i widzi nawich. Całkiem zwyczajna dziewczyna. CO nie? Nawi- są to echa po ludziach zmarłych. Będzie to wyjaśnione w książce, więc nie chce za bardzo spoilerować. 
Magda pomaga swojemu wujkowi w niecodziennych zadaniach, łapanie nawich i takie tam. Niestety nie staje się to łatwiejsze gdy z podziemi ucieka jeden z najtrudniejszych przeciwników dla żniwiarz. Czy uda im się go pokonać? I co ma z tym wszystkim wspólnego Mateusz? Nowo poznany przez Magdę chłopak? 

OPINIA: 

Książka nie jest nudna, cały czas jest jakaś akcja od samego początku. Nie da się podczas jej czytania nudzić. Postacie są ciekawe i wielowymiarowe. W książce poznajemy wiele punktów widzenia różnych postaci bo co jakiś czas mamy zmianę narratora. Myślałam, że nie dam rady przeczytać książki z taką narracją ale podobała mi się. Autorka stara się dodać do tego odrobinę tajemnicy, bo nie wiemy dokładnie przez większość książki jak wygląda nasza "zła postać". 
Jest oczywiście jeden mankament o którym muszę powiedzieć. Chodzi w sumie o drobiazg. Więź pomiędzy Magdą a Michałem, ja tego nie kupuję. Nie kupuję opisu ich relacji i nie rozumiem jak ta relacja działa, w ogóle nie mogłam pojąć tego czemu oni są razem!
No sorry, ja tego po prostu nie kupuję. Nie polubiłam na tyle postaci Michała, żeby go nie wiem, żałować na przykład. 
Ja nie kupuję ich związku w tej książce. Ze względu na to, że ich relacji w tej książce było mało, to po prostu, moim zdaniem za wolno to się rozgrywało, może poza fabułą. Nie wiem. 

Jeden mankament to i tak malutko. Wszystkie postacie (oprócz Michała, jego jakoś nie polubiłam od samego początku) są ciekawe i bardzo szybko można się wczuć w osobę narratora, są przyjazne czytelnikowi i dlatego nie sprawia to żadnego problemu. 
Akcja toczy się cały czas i ani na chwilę nie zwalnia, ale pomimo to, nie ma się problemu z przeskokami pomiędzy bohaterami czy zdarzeniami. Autorka wszytko ujęła bardzo płynnie i jej styl pisania jest dosyć prosty (przynajmniej dla mnie, zwykłego zjadacza chleba) 

Nie mam pojęcia czy sięgnę po drugą część. Nie dlatego, że książka mnie nie porwała, czy nie zafascynowała. Sama w sobie była świetna, ale nie jestem ciekawa dalszych losów bohaterów. Może jak nadrobię resztę moich zaległości książkowych to sięgnę po więcej :) 

Dla mnie 8/10. Polecam :) 

Do następnego i pamiętajcie warto wspierać akcję #zostańwdomu. Dbajmy o siebie ale też o innych. :) 

Komentarze